Kilka tygodni temu informowałyśmy Was o pojawieniu się na rynku oczyszczacza powietrza Samsung AX32. Chwilę później pojawił się on u mnie na recenzji (tego nikt się nie spodziewał!). Jak sprawuje się w praktyce? Czy rzeczywiście w trakcie sprzątania jest zauważalnie mniej kurzu? Jak jego działanie przenosi się na jakoś powietrza w mieszkaniu? Na te pytania znajdziecie odpowiedź nieco niżej.
Samsung AX32 to nowy przedstawiciel oczyszczaczy powietrza tej firmy, który na długo zagości w portfolio produktowym producenta. Doskonale sprawdzi się u właścicieli zwierzaków – i uwierzcie mi, wiem, o czym mówię w tej chwili. Kolorystyka doskonale dopasowuje się do nowoczesnych wnętrz, ale i w klasycznej aranżacji świetnie się odnajdzie. Prostota obsługi oraz świetna jakoś wykonania sprawiają, że produkt ten staje się absolutnym must have w każdym domu. Dobrze czytacie, W KAŻDYM.
Specyfikacja techniczna
Choć tego typu urządzenia nigdy nie miałam okazji przetestować, byłam ciekawa, jakie ma możliwości i co oferuje wewnątrz swojej designerskiej obudowy. Samsung AX32 może się poszczycić poniższymi parametrami technicznymi. Jak myślicie (tak na pierwszy rzut oka), są one wystarczające dla niewielkiej wielkości mieszkania?
| Wymiary | 349 x 499 x 236 mm |
| Wydajność | 320 metrów sześciennych/h |
| Poziom hałasu | 51 dBA (na najmocniejszym nawiewie |
| Waga | 6.9 kg |
| Kolor | szary |
| Filtracja powietrza | filtry: wstępny, dezodoryzujący, ultradrobnego pyłu |
| Czujnik pyłu | tak |
| Timer | tak |
| Blokada rodzicielska | tak |
| Tryby pracy | automatyczny, nocny |
| Moc | 41 W |
| Wbudowane Wi-Fi | tak |
| SmartThings App Support | tak |
| Home Care Wizard (SmartThings Service) | nie |
Wyjęcie z pudełka
Muszę przyznać, że odbierając przesyłkę, zdecydowanie czułam, że niosę konkretne urządzenie. Gabaryty wraz z samym opakowaniem również robią wrażenie. Po otwarciu pudełka moim oczom ukazał się… nowy, duży Xbox! No a tak naprawdę to solidny oczyszczacz Samsung AX32. Na dodatek, nigdy wcześniej nie używany, więc zapach nowości szybko wypełnił cały salon. Oprócz urządzenia otrzymujemy filtr (który należy samodzielnie włożyć w urządzenie), instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną. Po schowaniu pudełka nie pozostało mi nic innego jak podłączyć Mietka (nie oceniajcie) do prądu i skorzystać z jego oczyszczających właściwości.
Połączenie z aplikacją SmartThings od Samsunga
Urządzeniem możemy sterować za pomocą aplikacji SmartThings. Jeżeli wcześniej nie korzystaliście z niej (jak ja). musicie przejść przez początkowy proces rejestracji użytkownika i zaakceptowania wszelkich Regulaminów. Dodanie oczyszczacza powietrza do urządzeń we wspomnianej aplikacji nie stanowi większego problemu. Oczywiście, jeżeli nie jesteście fanami tego typu rozwiązań, urządzenie można walczyć za pomocą panelu (dotykowego) znajdującego się na samej górze urządzenia, obok nawiewów.
Po dodaniu Samsunga AX32 do aplikacji, otrzymujemy możliwość sterowania nim, będąc poza domem (tak, specjalnie siedząc w pracy straszyłam w domu „niespodziewanym” włączaniem się Mietka). Oprócz tej całkiem ciekawej opcji mamy podgląd stanu powietrza w danym pomieszczeniu oraz ile kWh zużywa nasze urządzenie – dziennie, tygodniowo oraz miesięcznie. Praktyczną funkcją okazało się również ustawienie harmonogramu, w którym to oczyszczacz ma rozpocząć swoją pracę.
Działanie oczyszczacza Samsung AX32
Oczyszczacz powietrza Samsunga AX32 jest zbawiennym urządzeniem dla właścicieli zwierząt. Podczas testów zauważyłam znacznie mniejszą ilość zanieczyszczeń na meblach (głównie w pobliżu Samsunga), jeżeli chodzi o kurz oraz sierść. Wszystko za sprawą kilku poziomów mocy oczyszczania. Niski sprawdza się, kiedy w trakcie dnia powietrze ma być oczyszczane w delikatny sposób. Im wyżej z ustawieniem mocy, tym głośniej urządzenie działa – ale i szybciej oczyszcza większą powierzchnię. Muszę przyznać, że tryb nocny rzeczywiście działa bardzo delikatnie i spokojnie można przy nim zasypiać. To nie to samo co rozpoczynający odkurzanie o 3:00 w nocy robot.
Filtr, który ma moc
Filtrowanie powietrza odbywa się w kilku etapach, których mogłyby pozazdrościć inne, konkurencyjne oczyszczacze. Podczas rozpakowywania nowego urządzenia, samodzielnie instalujemy dołączony i zapakowany w folię filtr. Dzięki temu wielowarstwowemu, wysokowydajnemu systemowi oczyszczania powietrze jest niemalże nieskazitelnie czyste. Różnicę można zauważyć (a raczej poczuć) już po kilkudziesięciu minutach działania oczyszczacza. Filtr wstępny możemy myć pod bieżącą wodą, co jest niezwykle wygodne. Wyłapuje on większe cząstki pyłu. Wykonany z węgla aktywowanego filtr przeciwzapachowy usuwa wszelkie toksyczne gazy. Natomiast filtr przeciwpyłowy dzięki ładunkom elektrostatycznym wyłapuje najdrobniejsze cząsteczki pyłu. Świetne i niezawodne rozwiązanie!
Zauważalna skuteczność
O jakości powietrza, które aktualnie jest oczyszczane, informuje nas nie tylko aplikacja SmartThings, ale sam wyświetlacz o 4-kolorach. Kady z nich odpowiada poziomowi zanieczyszczenia. W trakcie gotowania wiele zapachów z kuchni często roznosi się po powierzchni całego mieszkania. Wtedy właśnie zauważałam, jak zmienia się kolor na wyświetlaczu – czego swoją drogą nigdy bym się nie spodziewała. Zastosowany w urządzeniu czujnik zawartości pyłów stale monitoruje jakość powietrza w czasie rzeczywistym. Korzystając z trybu automatycznego, aktywujemy stałą kontrolę poziomu zanieczyszczenia powietrza. Następnie urządzenie samo wybiera jedną z 3 szybkości pracy. Oczyszczacz wręcz wyręcza nas nawet z klikania po aplikacji!
Wykonanie urządzenia
Oczyszczacz Samsung AX32 designersko bardzo mi się spodobał. Owszem, może i przypomina odrobinę powiększonego Xboxa, ale jednocześnie świetnie wkomponował się w kolorystykę mojego mieszkania (i wszystkie konsole w jego pobliżu leżące). Choć, jak już wspomniałam, swoje waży, to jego wygląd jest maksymalnie minimalistyczny. Całość przypomina szary, elegancki sześcian, który tak naprawdę nie zabiera ogromnej przestrzeni. Na dodatek oczyszczacz może pracować w dowolnym pomieszczeniu, a przeniesiemy go łatwo i bezproblemowo. Zaokrąglone rogi i falisty wzór na obudowie to te elementy, które odpowiadają za nowoczesny charakter jego wyglądu.
Całość wykonana została z wysokiej jakości tworzywa. Choć wkładając filtr, lekko się bałam, że coś uszkodzę i wyłamię, to ostatecznie (na szczęście) nic takiego się nie stało. W trakcie jego działania nie musiałam myśleć o tym, by sprzątając salon, przecierać z kurzu oczyszczacz. Ten, podczas swojej pracy, zadbał oto, by był schludny i czysty 24 godziny na dobę.
Czy oczyszczacz powietrza rzeczywiście działa?
Jak najbardziej! Przede wszystkim, w czasach wszechobecnego smogu, tego typu urządzenie sprawdza się wyśmienicie, tym bardziej w okresie jesienno-zimowym. Roztocza kurzu domowego, pyłki roślin, sierść, alergeny naszych pupili, a nawet pleśń często wiszą w powietrzu. Z pomocą oczyszczacza powietrza Samsung AX32 w trakcie testów wyraźnie zauważyłam mniejszą ilość zanieczyszczeń osiadających na meblach i podłodze. Nie wspomnę już o mniejszej ilości sierści mojego kota w salonie (choć ten przy zwiększonej mocy oczyszczania uciekał od niego jak najdalej). Korzystanie z tego typu urządzenia chroni także przed wirusami i bakteriami, przez które możemy szybciej złapać chorobę. Tak więc potwierdzam, iż zauważyłam różnicę w trakcie testów. Nawet w jakości samego snu!
Podsumowanie – Samsung AX32
Oczyszczacz powietrza Samsung AX32 to idealny kandydat do urządzenia, które koniecznie należy mieć, w mieszkaniach i pomieszczeniach o powierzchni do 41m2. Świetny design, niski pobór energii (co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne) oraz wyczuwalna skuteczność, przemawiają za jego zakupem. Urządzenie jest niezwykle łatwe w utrzymaniu, a przedni wlot powietrza sprawia, że nie musimy odsuwać go od ściany, by dostać się do filtra. W cenie od 1150 PLN swoje zadania wykonuje wręcz wzorowo. Mietek w moim mieszkaniu spisywał się na medal.
Dziękujemy firmie Samsung Polska oraz dfusion.pl za możliwość testów urządzenia.