Google i jego dziwne, nowe pomysły

Google uruchomiło trzy nowe eksperymentalne aplikacje, które pomagają rzadziej korzystać z telefonu. Wszystko to w ramach słusznej inicjatywy, by telefony nie rządziły naszym czasem. Ale czy te aplikacje miały tak wyglądać?


Oprócz aplikacji jest również kawałek papieru, który faktycznie zamyka telefon w kopercie wielkości telefonu. Wygląda podobnie do torebek, o które niektórzy artyści proszą swoich fanów podczas koncertów, w ramach niekorzystania z technologi w czasie zabawy. Wiecie, jesteś na koncercie to czerp z niego przyjemność, a nie nagrywaj co 10 minut. Koperta, którą wymyśliło Google, powinna użytkownikom pozwolić na wykonanie połączenia w razie potrzeby.

Jeśli ktoś chciałby wypróbować kopertówkę od Google, musi być posiadaczem Pixela 3A. Czemu? Nie mam zielonego pojęcia. Jeśli jednak znajdzie się ktoś taki, wystarczy pobrać wymaganą aplikację ze sklepu Play o nazwie Envelope, a następnie wydrukować plik PDF, wyciąć szablon i postępować zgodnie z instrukcjami podczas składania.

Następnie, gdy już będzie wszystko gotowe, otwieramy Envelope, wsuwamy Pixela 3A do koperty i zamykamy kopertę. Ponoć instrukcja zaleca użycie kleju… Gdy telefon zostanie zapieczętowany w kopercie, będzie można wybierać numer tylko w trybie szybkiego wybierania. Druga opcja – poproszenie telefonu o podanie godziny. WOW.

I niby tak to ma działać:

Całość po złożeniu ma się prezentować mniej więcej w ten sposób:

Co tu się własnie wydarzyło…?

Sam pomysł na Envelope nie jest taki zły. Może to być równie użytecznym sposobem na przerwę od telefonu w pracy, jak i w domu. Jest jedno ale – ponieważ telefon jest włożony do zaklejonej koperty, trzeba ją oderwać, by go wyciągnąć. Co za tym idzie, za każdym razem trzeba będzie drukować nową. Czysty geniusz zła…

Google udostępnił Envelope na GitHub, więc jeżeli ktoś chce więcej od tej aplikacji, może troszkę pomajsterkować. Niby taka kreatywna zabawa dla chętnych.


Firma uruchomiła także aplikację na Androida – Activity Bubbles, która polega na nakładaniu bąbelków na tapetę za każdym razem, gdy bierzesz telefon do ręki. Ponadto zwiększa rozmiar bąbelka, im dłużej telefon jest aktywny. Jeśli ekran główny jest pokryty bąbelkami, może to oznaczać, że telefon był zbyt długo używany. Słowo bąbelek nabiera zupełnie nowego znaczenia…

Wisienka na torcie

Gdyby było mało, jest jeszcze jedna aplikacja. Jeśli ktoś miałby ochotę na wizualizowanie swojego czasu spędzonego przed telefonem w liczbach, może to zrobić. Pomoże w tym Google Screen Stopwatch. Jest to aktywna tapeta na telefony z Androidem, która stale liczy po odblokowaniu telefonu, jak długo jest on aktywny. Poniżej widok tego, jak sumują się liczby w czasie:

Niby w sklepie Play jest masa aplikacji, które mają monitorować czas spędzony przed telefonem. Jednak najbardziej skutecznym jest po prostu wyłączenie w nim Internetu i wyciszenie. To dopiero działa i to bez zbędnych aplikacji!

źródło: theverge.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *