Nintendo Direct 02/2019

W środowy wieczór na oficjalnym kanale Nintendo pojawił się live o nowościach na ten rok. Pierwszy raz poważnie zastanawiam się nad zakupem tej konsoli, bo w tym roku japoński gigant przeszedł samego siebie! Będzie na co czekać, jednak nie będę Wam opisywać wszystkich gier, bo wiadomo nie od dziś, że w „Super Mario Maker 2” będziemy ponownie działać na planszach stworzonych przez innych graczy, a „Fire Emblem: Fhree Houses” jest niczym innym jak szesnastą odsłoną kultowej serii. Natomiast „Marvel: Ultimate Alliance 3” to klasyczna bijatyka, której smaczkiem jest fakt, że będzie mocno wzorowana na komiksach, a nie na filmach. No i „Tsum Tsum” – maskotki wzorowane na postaciach Disneya (nie na naszej Tsumi).

 

 

Przejdę teraz do tych propozycji, które bardzo mnie zaciekawiły, bo w tym roku dostaniemy aż dwa tytuły od „Dragon Quest”. Pierwszy to „Dragon Quest Builders 2” i dostaniemy go w rączki w lipcu. Ciekawym rozwiązaniem jest przełączenie trybu widoku, dzięki czemu minecraftowe świry oszaleją. Zresztą zobaczcie sami:

No i przeskakujemy do „Dragon Quest XI S: Echoes of an Elusive Age”, która uważana jest przez wielu za najlepszą część serii, a ja się pod tym podpisuję obiema rękoma i nogami! Tytuł będzie rozbudowany o nowe wątki, więc będzie idealna dla początkujących w przygodzie z DQ, jak i dla starych wyjadaczy, by wszystko sobie przypomnieć. No czy to nie wygląda pięknie? Zobaczcie:

A wiecie, że Switch doczeka się również najbardziej kultowych gier? Nie? To patrzcie! To właśnie w te tytuły będziemy mogli grać i spędzać nad nimi niejedną noc: Mortal Kombat 11 (23 kwietnia), Assassin’s Creed III Remastered (21 maja), Final Fantasy VII (26 marca). Jak kupię sobie konsolkę to słowo daję, że przejdę jeszcze raz FF VII – warta każdej godziny!

 

Final Fantasy IX” ma w sobie coś, co powoduje ciarki u każdego fana tej serii i od środy jest dostępna w oficjalnym sklepie. Kocham tą grafikę, no dobra VI też kocham.

 

Jako fanka Yosiego nie mogę nie wspomnieć o „Yoshi’s Crafted World”. Demo jest już dostępne w sklepie, a pełną wersję otrzymamy 29 marca. Jest to klasyczna platformówka, oczywiście nadal będziemy strzelać jajkami w przeciwników oraz niektóre elementy otoczenia. Ciekawym rozwiązaniem jest zmiana perspektywy widoku gry, dzięki czemu odnajdziemy ukryte ścieżki i dodatkowe monetki.

 

No powiem Wam, że po „Astral Chain” spodziewam się petardy, normalnie zacieram łapki jak przy „Cyberpunk 2077”. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na dwa nazwiska: Takashima Taura – twórca „Nier: Automata” oraz Hideki Kamiya znany z „Resident Evil” czy „Devil May Cry”. Z takiego połączenia musi wyjść hicior i zapowiedź daje wielkie oczekiwania:

 

No i wisienka na torcie. Krem de’la krem dnia. „The Legend of Zelda: Link’s Awakening” – remake jednej z najbardziej rozbudowanych części o przygodach Linka. Ów tytuł zaistniał 26 lat temu na Game Boyu! Patrząc na silnik i możliwości Switcha będzie to zabawa na wiele godzin!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *