Ja wiem, że to pewnie nie tylko Reddit, że są inne miejsca, gdzie dzieją się podobne rzeczy, ale to właśnie tam widuję je najczęściej i najchętniej ufam wyświetlanym tam informacjom.
Żyjemy w świecie, gdzie jesteśmy atakowani newsami ze wszystkich stron. Przeglądając serwisy społecznościowe, natrafiamy na dziesiątki linków do artykułów, zarówno z tematów, które nas interesują, jak i nie. Z tematów kontrowersyjnych lub tych aktualnie na czasie.
Większość z nas pewnie nie klika wszystkich znajdujących się tam treści, przy części czytamy nagłówek i wyciągamy błędne wnioski. Albo klikamy, bo to clickbait. I właśnie w świecie takich fake-newsów i clickbaitów, dobrze wiedzieć, że jest jeszcze ostoja normalności.
Chociaż całego Reddita ciężko ozłocić, bo znajdziemy tam praktycznie wszystko, to są momenty, kiedy robią dobrą robotę. Nie raz, nie dwa, wchodziłam tam, by szukać informacji o trwających strzelaninach czy zamieszkach (jak w przypadku tego wydarzenia w Paryżu). Moderatorzy zajmują się wtedy weryfikacją wpływających informacji i publikują na specjalnej stronie jedynie to, co prawdziwe i pochodzi z wiarygodnego źródła. Zdarzały się przypadki policjantów-użytkowników Reddita, którzy dzielili się informacjami, które mogły ujrzeć światło dzienne.
I tak właśnie teraz, przy Koronawirusie, Reddit zaprosił ekspertów do odpowiedzi na pytania społeczności. Pomogli w ten sposób rozwiać wątpliwości i ustalić fakty. Poza najpopularniejszymi pytaniami wiele padło jeszcze w komentarzach, a eksperci dzielili się wiedzą.
Cały wątek znajdziecie poniżej.
Choć wiadomo, że internet jest przepełniony słabej jakości informacjami, dobrze wiedzieć, że gdzieś są miejsca, gdzie to się weryfikuje. I oczywiście, Reddit nie będzie odpowiedzią zawsze i na wszystko. Sporym plusem Reddita jest fakt, że wielu osobom w komentarzach faktycznie chce się weryfikować popularniejsze materiały. Jeśli potrzebujecie trochę matematycznie zweryfikowanej rozrywki, sprawdźcie tego subreddita.
Warto pamiętać, by przeszukać internet w poszukiwaniu wiarygodnych informacji, nie zawsze w tych pierwszych trafieniach wyszukiwarki.
Jak szukać wiarygodnych źródeł?
Po pierwsze, Wikipedia to nie jest wiarygodne źródło.
Po drugie, możecie spróbować spytać o źródło na Reddicie czy nawet Twitterze, oczywiście oznaczając dziedzinę, która Was interesuje.
Jeśli tak jak teraz, szukacie informacji o Koronawirusie, jest sporo miejsc, skąd możecie czerpać wiedzę. Dla prostych danych, zajrzyjcie tu, na mapę i statystyki. Na dole znajdziecie źródła tych danych. Sporo informacji znajdziecie na stronie CDC, jeśli chcecie wykresy i tabelki okraszone paragrafami tekstu, to na stronie WHO są dzienne raporty.
Warto zawsze zacząć od rządowych stron, później przejść na Reuters.com lub Associated Press. Oczywiście trzeba się przygotować na to, że najwięcej źródeł znajdziemy w języku angielskim. W Polsce portale typu WP czy Onet niestety coraz częściej idą w „sensacyjny” styl pisania i gonią wydarzenia z trochę przesadzonym podejściem – warto brać na to poprawkę.
Jeśli to jakieś aktualnie trwające wydarzenie na skalę lokalną, wtedy Twitter czy Facebook, choć powinny być one na samym końcu pomysłów. To tam najłatwiej udostępnić nieprawdziwe informacje.
Pamiętajcie zawsze, by weryfikować informacje, które czytacie. Szczególnie, jeśli zamierzacie wyjść z nimi gdzieś dalej – puścić je w świat lub nawet porozmawiać ze znajomymi.
CDC – Centers for Disease Control and Prevention, amerykańska agencja zajmująca się kontrolą i prewencją chorób.
WHO – World Health Organization (Światowa Organizacja Zdrowia), organizacja zajmująca się ochroną zdrowia