Chocolate Factory Simulator | recenzja

Chyba każdy z Was kojarzy film Charlie i fabryka czekolady z 2005 roku. Nie jeden dzieciak marzył o tym, by mieć możliwość zgarnięcia takiego złotego biletu. Nawet były dostępne w jednych z czekolad w ramach akcji promocyjnej. Tym razem sami możemy się dorobić wypasionej i prężnie działającej fabryki czekolady. Przed Wami Chocolate Factory Simulator.


Chocolate Factory Simulator nie tylko oczaruje miłośników czekolady, ale także wszystkich, którzy kochają steampunkowy klimat. Fabryka i znajdujące się w niej maszyny będą napędzane parą, a wiernym towarzyszem gracza będzie automaton – Nougat. Dodatkowo, gotowe wyroby będą dostarczane do klientów za pomocą sterowca. Możliwość stworzenia fabryki, w której mógłby zakochać się sam Willy Wonka, jest teraz w zasięgu ręki. Gra jest dostępna PC za pośrednictwem Steam od 7 stycznia 2025. Producentem gry jest Games Incubator, natomiast za wydanie odpowiada PlayWay.

Na czym polega rozgrywka?

Rozpoczynamy zatem swoją przygodę z budowaniem czekoladowego imperium od małych kroków. Z czasem, wykorzystując spryt i pomysłowość, przekształcamy je w ogromną fabrykę. Oprócz produkcji kolejnych porcji kakaowego złota w kostkach, rozbudowujemy i ulepszamy warsztat. Odkryjemy nowe usprawnienia oraz maszyny, które poprawią jakość słodkich wyrobów. Innowacje staną się kluczowe, by sprostać rosnącym wymaganiom rynku i oczekiwaniom krytyków. Ich wsparcie pomoże osiągnąć wyższe miejsca w renomowanej lidze cukierniczej, co dla fanów wyzwań w rozgrywce okaże się miłym zaskoczeniem.

W grze eksperymentujemy z różnorodnymi kształtami, smakami i kolorami, by stać się prawdziwym cukierniczym wynalazcą, tworząc wyroby, które zachwycą każdego. Niektóre z czekoladowych kreacji mogą przypominać dzieła sztuki. Czasem musimy jednak pamiętać o tym, że za każdą idealną tabliczką kryje się dbałość o detale, które nadają jej niepowtarzalny charakter. Dlatego równie ważne będzie odpowiednie zapakowanie gotowego produktu. Choć zakochać się w czekoladzie można niezwykle łatwo, pierwsze wrażenie zawsze pozostaje kluczowe. Od naszej staranności i pamięci – głównie do przepisów – zależy to, jak bardzo nasi klienci będą zadowoleni.

Kluczowe cechy gry Chocolate Factory Simulator

🍫 Świat pary i kakao. Wkrocz do urokliwego steampunkowego świata, gdzie syczące rury i wirujące koła zębate ożywiają słodkie pomysły.

🍫 Cukierniczy plac zabaw. Uwolnij swoją kreatywność, tworząc tabliczki czekolady o różnych kształtach, kolorach i smakach. Zwiększ swoje możliwości, ulepszając maszyny i odblokowując nowe technologie, dzięki czemu wyniesiesz swoje dzieła na wyższy poziom.

🍫 Słodkiego, miłego życia. Zamień marzenia swoich klientów w rozpływające się w ustach specjały. Ale uważaj! Krytycy bacznie obserwują każdy twój ruch! Udowodnij swoje umiejętności, wspinając się po szczeblach w ekskluzywnej cukierniczej lidze, stając się właścicielem najwybitniejszej fabryki czekolady w historii.

🍫 Mechaniczny towarzysz. Poznaj Nougata, swojego niezawodnego asystenta, zaprojektowanego do odciążenia Cię z części obowiązków, abyś mógł całym sobą skupić się na nowych przygodach. Nougata można usprawniać, dokładając mu moduły, które usprawniają pracę w fabryce. Dzięki temu możesz w pełni poświęcić się ekscytującym wyzwaniom, podczas gdy on dba o to, by praca w fabryce przebiegała sprawnie.

🍫 Postaw kropkę nad i. Wykończ swoje dzieło spersonalizowanym, przyciągającym wzrok opakowaniem. Dodaj ten ostatni szlif, który sprawi, że klienci będą pragnęli jeszcze więcej czekolady.

Pierwsze wrażenia

Pozytywne, choć chyba nie jestem odpowiednim odbiorcą dla gier symulacyjnych. Na samym początku odniosłam ogromne wrażenie, iż gra przytłoczy mnie masą wiedzy, przepisów i koniecznych ruchów, które należy zapamiętać, by wykonać całą jedną tabliczkę czekolady. Wchodząc do gry nadajemy naszej fabryce logo oraz nazwę i… startujemy. Zlecenia przyjmujemy w chwili, w której zadzwoni telefon w naszej fabryce. Otrzymujemy w nich zlecenia na przeróżne wyroby od klientów o różnych preferencjach smakowych. Odrzucenie zamówień może zaszkodzić reputacji i wpłynąć na utrzymanie stałej klienteli, a przecież chodzi o to, by stworzyć czekoladowego giganta wśród fabryk.

Po przyjęciu zlecenia rozpoczynamy swoją pierwszą produkcję. Musimy czujnie zwracać wagę na dokładną ilość składników i ich wagę. W wielu przypadkach musimy samodzielnie zmodyfikować domyślną recepturę znajdującą się w książce kucharskiej, by dodać do niej to, czego oczekują klienci. Będzie to kawa, rozdrobnione (odpowiednio) pistacje czy inne orzechy. Krążąc po całej fabryce podgrzewamy i mieszamy składniki, a następnie używamy specjalnego urządzenia, by nadać wyrobowi ostateczny kształt. Na koniec dekorujemy naszą kreację dzięki spersonalizowanym opakowaniom. Większość zabawy polega na zręcznych ruchach myszką i pamiętaniu o tym, gdzie co się znajduje, gdzie leżą jakie składniki i z jakiej maszyny na danym etapie możemy już skorzystać.

Wprost dla fanów symulatorów

Oprócz produkcji czekolady w Chocolate Factory Simulator musimy się zajmując także konserwacją używanych w fabryce maszyn. Pomiędzy zleceniami będziemy się kręcić po terenie, dokręcając śrubki w wymagających naprawy urządzeniach. Dodatkowo, wraz z postępami mamy okazję na rozpoczęcie rozbudowy wytwórni, odblokowując nowe technologie i biorąc udział w rankingu na najlepszą fabrykę brązowego smakołyku.

Jeśli jesteście fanami tego typu rozgrywki, odnajdziecie się tu jak ryba w wodzie! Po skończeniu tworzenia wyrobu z zamówienia, musicie tylko wyjść na balkon i włożyć czekoladę do specjalnego urządzenia. Następnie pakunek jest odbierany przez statek powietrzny i dostarczany do klienta. Jeśli wszystko zostanie stworzone zgodnie z procedurą i wymaganiami klienta, otrzymacie maksymalną ilość gwiazdek i zadowolenia. Każde najmniejsze uchybienie od zamówienia grozi oczywiście mniejszym zadowoleniem i mniejszą ilością punktów reputacji.

Bez dobrej pamięci i cierpliwości będzie ciężko

Musicie pamiętać, jak prezentuje się podstawowy przepis i przekalkulować, o dokładnie w danej chwili należy zrobić. Nie zaszkodzi, jeśli zapamiętacie, gdzie stoi jaka maszyna i w którym miejscu macie składniki. Ja chwilami musiałam sobie przypominać, jak się mam poruszać, by dojść do celu. Tak, wydaje mi się, że pamięć zdecydowanie odgrywa tu swoją rolę. Dobrze, że wszystko zostało przetłumaczone na język polski.

Praktycznie wszystko, co musimy wykonać, to ruch myszką i klawiaturą, by sterować. Nie zaszkodzi także odrobina cierpliwości – wlewamy każdy składnik precyzyjnie, następnie czekamy, aż czekolada się roztopi/skrystalizuje/utemperuje. Później poruszamy dwoma różnymi pokrętłami, by wcisnąć czekoladę do formy i znów czekamy. Wszystko ma swój określony czas. Nie możecie odejść od roztapiającej się czekolady, by wykonać jakąś inną czynność. Przez to możecie odczuwać wrażenie, że w tempie wręcz mozolnym wykonujecie pracę w swojej wirtualnej fabryce czekolady.

Podsumowanie

Chocolate Factory Simulator to z całą pewnością ciekawa produkcja, a przy tym wymagająca ogromnych nakładów cierpliwości. Miłym aspektem jest możliwość rozbudowywania możliwości swojej fabryki czekolady i zdobywanie kolejnych poziomów reputacji. Grafika, choć przyjemna dla oczu, może jednak wydawać się nieco przestarzała. Niestety, jeśli nie potraficie czekać i wykonywać tych samych, żmudnych ruchów, możecie szybko odbić się od gry. Czy warto poświęcić produkcji dwa wieczory? Zdecydowanie tak. Może akurat jakiś przepis przyda się w prawdziwym życiu?

Dziękujemy firmie better. gaming agency za dostarczenie kodu recenzenckiego.

Wsparcie w postaci wirtualnej kawy – czyli piątak na zachętę.
Dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *