O projekcie

Cat5, to znaczy…

Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami, za siedmioma lasami, siedziało nas pięć…. No dobra, bez żartów. Serio, na totalnym początku, kiedy był jeszcze tylko chaos, było nas pięć. Pięć zawzięcie dyskutujących nad nazwą kobiet. Nagle partner jednej z nas krzyknął „Psst, może cat5”. Niby facet dał nam nazwę, ale do powstania życia potrzebny jest przecież ten drobny element. To może dowodzić, że technologia to kobieta, potrzebująca jednak (czasem) męskiej ręki.

Po co tu jesteśmy?

Jedne nie mogą usiedzieć w miejscu, inne chcą robić coś fajnego, szukają swojego miejsca, a jeszcze któraś chce przełamać stereotyp, że jak technologia, to facet. Dlatego tu jesteśmy. Każda z innego powodu, ale wszystkie w jednym celu! Technologia, dla każdej z nas tak inaczej rozumiana, połączyła nas w jednym miejscu, abyśmy mogły razem tworzyć ten portal. Może gdyby nie Cat5, nigdy byśmy się nie poznały. Może każda szłaby swoją ścieżką.

Czego oczekujemy od Cat5?

Pewnie z racji, że jest nas dość sporo, liczba oczekiwań jest równie długa, jak lista z postanowieniami noworocznymi. A może chodzi po prostu o poszerzenie wiedzy o technologii, a w końcu o fajne doświadczenie. Co nam z tego wyjdzie? Niebawem wszyscy się przekonamy.

 

Do zobaczenia na stronie głównej!

PS Jeśli nie wiecie, czym jest „cat5” i dlaczego do nas pasuje, bo właściwie nie wyjaśniłyśmy tego, to… Zapytajcie wujka Google, będzie zabawniej, niż gdybyśmy Wam to napisały.