Będzie się działo! W tym roku Warner Bros. wypuści na rynek kilkanaście filmów. Nie tak dawno studio postanowiło znacznie przyspieszyć premierę Godzilli vs. Kong. Wychodzi na to, że nawet o dwa miesiące! W miniony weekend mieliśmy okazję zobaczyć również pierwsze zdjęcia z nadchodzącego filmu Mortal Kombat (miejsce na mój szczery zaciesz). Takich cudowności będzie coraz więcej.
Nowe logo Warner Bros.
Na Twitterze pojawił się film zamieszczony przez Cartoon Crave. Widać na nim nowe logo w całej okazałości. Po raz pierwszy zostało oficjalnie zaprezentowane podczas premiery filmu Locked Down. Zmiany rzucają się w oczy – a to wszystko ze względu na to, by logo bardziej pasowało do XXI wieku. Niebieskie tło, białe litery WB i brak doskonale znanego napisu Warner Bros. Pictures. Sami zerknijcie, czy to faktycznie taka dobra zmiana.
Premiery filmowe
Bo to o tym powinniśmy dziś przeczytać, a jakby nie było, jest to kilkanaście kultowych tytułów. Na dodatek nie byle jakich. To będzie naprawdę wyjątkowy rok wypełniony doskonałymi premierami. Niestraszny będzie też fakt, że w wielu krajach kina mogą pozostać zamknięte. Studio znacznie zmieniło swoje plany dystrybucyjne. Premiery filmów zobaczymy nie tylko na wielkich ekranach kin, ale również w HBO Max. W Polsce serwis ten pojawi się w drugiej połowie 2021 roku i zastąpi doskonale nam znane HBO GO. Miesięczny koszt tego rarytasu ma wynosić 24,90 zł. Jeżeli mam wydać 25 zł tylko po to, by zobaczyć Mortal Kombat z poziomu swojego wygodnego łóżka, to bierzcie moje pieniądze już teraz.
Kilka dni temu została opublikowana krótka reklama (a raczej zapowiedź), w której znalazły się pierwsze fragmenty z kilku najważniejszych tegorocznych tytułów wytwórni Warner Bros.. W akcji zobaczyliśmy najnowszą Godzillę vs. Kong, pamiętny, ale tym razem najnowszy Kosmiczny mecz 2, King Richard, In the Heights, szybki rzut na Sub-Zero z Mortal Kombat. Nie zabrakło również fragmentów z The Suicide Squad i Obecności 3.
1. The Little Things
Denzel Washington, Jared Leto i Rami Malek ulokowani w jednym filmie? Dokładnie tak! Film ma się pojawić 29 stycznia 2021 na ekranach amerykańskich kin oraz na platformie XBO Max.
Głównym bohaterem produkcji jest wiceszeryf hrabstwa Kern, Joe Deke Deacon. Zostaje on wysłany do Los Angeles, by jak najszybciej zebrać dowody w niezbyt znaczącej sprawie. Jego plany nieoczekiwanie obracają się o 180 stopni. Joe rozpoczyna tropienie groźnego seryjnego mordercy, który terroryzuje miasto. W tej misji pomagać będzie mu młody sierżant Jim Baxter. Śledztwo przynosi jednak nieoczekiwane rezultaty. Jakie? Będziecie się musieli sami przekonać, jak odpalicie sobie film do kubka z ciepłą herbatą. Czy z czym tam wolicie.
2. Judas and the Black Messiah
Premiera Judas and the Black Messiah jest zaplanowana na 12 lutego. Opowiada on historię Freda Hamptona, który jest przewodniczącym Partii Czarnych Panter w Illinois. Dowiemy się o szczegółach jego jakże fatalnej zdrady dokonanej przez informatora FBI Williama O’Neala. Przyznacie jednak, że Partia Czarnych Panter brzmi jak fanclub Czarnej Pantery…? Wakanda Forever! X
W rolach głównych obsadzono aktorów takich jak Daniel Kaluuya, LaKeith Stanfield, Jesse Plemons, czy też Dominique Fishback.
3. Tom & Jerry
No i pięknie! Aż przypominają się chwile dzieciństwa, kiedy całymi dniami oglądało się przygody sprytnej myszki i nieustępliwego kocura na kasetach VHS. Ponownie będziemy mogli zobaczyć tę zwariowaną dwójkę od 26 lutego.
Jaką przygodę tym razem będziemy mieli okazję zobaczyć? Jerry postanawia wybrać sobie nowe mieszkanie w najlepszym hotelu w Nowym Jorku, w przeddzień mającego się tam odbyć 'ślubu stulecia’. Zmusza przez to zdesperowaną organizatorkę wesela do zatrudnienia Toma – oczywiście po to, by pozbył się gryzonia. Niestety, ta dynamiczna bitwa między kotem a myszą, może zrujnować nie tylko ceremonię, ale również jej karierę. Po krótkim czasie pojawi się jednak jeszcze większy problem. Przeciw całej trójce spiskować będzie diabolicznie ambitny pracownik. Czyli innymi słowy: będzie się działo!
4. The Many Saints of Newark
Amerykański dramat kryminalny The Many Saints of Newark został wyreżyserowany przez Alana Taylora. Premiera przypada na 12 marca. Film ma stać się prequelem do serialu kryminalnego The Soprano, który zapewne już kojarzycie.
O samej fabule wiadomo tylko tyle, że zobaczymy jak Tony Soprano rozpoczyna swoje gangsterskie życie w Newark. W obsadzie filmu znalazł się mój ULUBIONY Jon Bernthal doskonale znany jako odtwórca głównej roli w The Punisher, oraz jako Shane w The Walking Dead. U jego boku zobaczymy Alessandro Nivola, Leslie Odom Jr., Corey Stoll, Michael Gandolfini, Billy Magnussen.
5. Godzilla vs. Kong
Szczegółów dotyczących tego filmu nie ma zbyt wiele. Pozostały jedynie słowa reżysera Adama Wingarda:
W czasach, kiedy potwory chodzą po Ziemi, walka ludzkości o swoją przyszłość sprawi, że Godzilla i Kong znajdą się na kursie kolizyjnym. Doprowadzi to do spektakularnej walki. Gdy członkowie Monarch ruszają na niebezpieczną misję mającą na celu odkrycie genezy Tytanów, grupa ludzi organizuje spisek, którego celem jest likwidacja potężnych istot raz na zawsze. Zarówno tych złych jak i dobrych.
Początkowo premiera filmu miała odbyć się w listopadzie ubiegłego roku, później w maju tego roku, ostatecznie jest to 26 marzec. Czy fani tych dwóch słodkich i malutkich stworzonek są obecni na sali?
6. Reminiscence
Reminiscence ma się cieszyć swoją premierą 15 kwietnia 2021. Zobaczymy, czy to się uda.
Jest to historia science-fiction o naukowcu, który odkrywa sposób na ponowne przeżycie przeszłości. W następstwie wykorzystuje ją do poszukiwania utraconej miłości. W rolach głównych wystąpią: Hugh Jackman (no hej Wolverine), Rebecca Ferguson, Thandie Newton.
7. Mortal Kombat
Pisk, wrzask, skakanie, euforia, tuptanie nóżką… Ok, wystarczy. Tego filmu nie trzeba przedstawiać. Wśród premier Warner Bros. pojawił się Mortal Kombat. W najpopularniejsze postaci popularnej serii gier wcielili się m.in. Hiroyuki Sanada (Scorpion), Tadanobu Asano (Raiden), Ludi Lin (Liu Kang), Joe Taslim (Sub-Zero).
Jeżeli ktokolwiek z Was nie widział jeszcze pierwszej odsłony filmu z 1995 roku, to czas odpalić Netflixa. Od kilku tygodni film jest tam dostępny, a sama widziałam go już chyba 3 razy. W skrócie, w najnowszej odsłonie ponownie będziemy mieli okazję zobaczyć, jak Wymiar Ziemski będzie musiał zmierzyć się z Outworld w turnieju Mortal Kombat. Jednak w tej wersji filmu postawiono na to, co tygryski lubią najbardziej. Zobaczymy brutalne i krwawe fatality, charakterystyczne dla danych postaci. Więcej o samym filmie możecie przeczytać tutaj (bo przecież wiecie, że możecie mnie również naleźć na konsolowe.info). Mortal Kombat miał już kilka dat swojej premiery, jednak ostatecznie jest to 16 kwietnia. I jedyne czego się boję, to że popsują mi ten film…
8. Those Who Wish Me Dead
Na ekranach ma się pojawić 15 maja.
Jest to amerykański film akcji w reżyserii Taylora Sheridana ze scenariuszem Michaela Koryty, Charlesa Leavitta i Sheridana. Został oparty na powieści Koryty o tym samym tytule. W filmie występują znakomitości takie jak niezwykła Angelina Jolie, Nicholas Hoult, Tyler Perry, Jon Bernthal (cichy zaciesz) i Aidan Gillen.
Fabuła ma trzymać w napięciu przez cały film, zobaczymy czy i tak się wydarzy. W tym miejscu zachęcam jednak do przeczytania książki.
9. Obecność 3: Na rozkaz diabła (The Conjuring: The Devil Made Me Do It)
Już 4 czerwca będziemy mieli okazję zobaczyć kolejną część tego zacnego tytułu. Przeniesiemy się do roku 1981. Znane nam już doskonale małżeństwo Warren będzie badać sprawę mężczyzny oskarżonego o morderstwo. Sprawca jednak uparcie utrzymuje, że za zbrodnie odpowiedzialny jest bardzo potężny demon, który włada jego ciałem. Zapowiada się całkiem ciekawie.
W rolach głównych ponownie zobaczymy nasz ulubiony duet składający się z Patricka Wilsona oraz Very Farmiga. Małżeństwo Warren ponownie w akcji!
10. In the Heights
Nadciąga kinowa wersja musicalu In the Heights. Musical również ma już za sobą kilka premierowych dat, jednak teraz widnieje w kalendarzu data 18 czerwca.
W musicalu wystąpią Anthony Ramos, Corey Hawkins, Jimmy Smits, Olga Merediz, Gregory Diaz, Leslie Grace oraz Melissa Barrera. Zadebiutował on już w 2000 roku, jeszcze gdy Lin-Manuel Miranda (autor tekstów) był studentem. Od tego czasu musical wystawiany był aż w kilkunastu miastach na całym świecie. Poza Nowym Jorkiem spektakl pokazywano w Tokio, Buenos Aires, Londynie, a także w Melbourne. Opowiada on historię właściciela winiarni z Washington Heights, który marzy o lepszym życiu. Czyli jest to propozycja dla osób, które lubią patrzeć, jak inni śpiewają i jakoś im to wychodzi.
11. Kosmiczny mecz 2: Nowe dziedzictwo (Space Jam: A New Legacy)
No widzę ten tytuł i czuję się staro, gdyż doskonale pamiętam, jak z rumieńcami na oczach oglądałam z rodzicami i młodszym bratem pierwszą część. I co najgorsze – podobała mi się. 16 lipca będziemy mieli okazję poznać zupełnie nowe przygody zawarte w tej zwariowanej produkcji. Zwariowanej jak Zwariowane Melodie.
Jedyne, co udało mi się dowiedzieć, to fakt, że LeBron James wraz z synem będą na wycieczce w studiu Warner Bros., a następnie zostaną w nim zamknięci. Ponoć w tej części filmu ma się pojawić masa barwnych postaci, nie tylko ze świata Looney Tunes. Mowa o Jokerze, Voldemorcie, a także Pennywisie, którego doskonale kojarzymy z filmu To. Ciężko stwierdzić, czy jest to prawda, lecz o tym będziemy musieli przekonać się na własne oczy.
12. Legion Samobójców: The Suicide Squad
Wiecie, że lubię, kiedy okazuje się, że wrestling pojawia się na dużym ekranie? W The Suicide Squad pojawi się nikt inny jak sam John Cena! Film pojawi się na ekranie 6 sierpnia.
Kto kojarzy tytuł, ten wie, czego można się spodziewać. Przed nami kolejna interesująca misja w Południowej Ameryce. Na naszych ekranach pojawią się znane nam twarze (oprócz Ceny), m.in. Margot Robbie, Idris Elba, Joel Kinnaman, Peter Capaldi, Viola Davis i tak dalej i tak dalej…
13. Diuna (Dune)
Kłaniamy się nisko i witamy Batistę ponownie na ekranie! I albo mam zwidy, albo na zdjęciu powyżej widzę Boga z Lucyfera… W każdym razie, film zobaczymy już 1 października.
O czym to będzie? Jeżeli ktoś miał okazję przeczytać książkę, to szczerze zazdroszczę. Szlachetny ród Atrydów przybywa na Diunę, będącą jedynym źródłem najcenniejszej substancji we wszechświecie. Na nudę nie będziemy narzekać, tym bardziej, że zdjęcia do Dune kręcono m.in. w Jordanii oraz terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Więc nie zabraknie pustynnego krajobrazu. Za muzykę do filmu odpowiada jedyny w swoim rodzaju Hans Zimmer.
Film bogaty jest również w wybitną mieszankę aktorów. Sam Aquaman – Jason Momoa, Timothee Chalamet, Rebecca Ferguson, Oscar Isaac, Stellan Skarsgard, Josh Brolin, wspomniany już przeze mnie Dave Bautista, Stephen McKinley Henderson, Zendaya, Chang Chen, a także Javier Bardem. Można oczekiwać filmu z niecierpliwością!
14. King Richard
Premiery od Warner Bros. to nie tylko filmy sci-fi, zakręcone komedie i horrory. Wśród nich znajduje się również pozycja o tytule King Richard z premierą przewidzianą na 19 listopada.
Film opowiada historię Richarda Williamsa, ojca i trenera doskonale nam znanych tenisistek Venus i Sereny Williams. To właśnie dzięki ojcu stały się one najlepszymi tenisistkami w historii tego sportu. W rolach głównych jest równie ciekawie. Na ekranie pojawi się Will Smith, Jon Bernthal (miejsce na serduszko), Dylan McDermott, Tony Goldwyn, Saniyya Sidney oraz Demi Singleton.
15. Matrix 4
No i powiało nostalgią, podobnie jak w przypadku Mortal Kombat. Domyślam się, że wszyscy fani Keanu Reeves’a nie mogą się doczekać. Witam zatem w klubie. Matrix 4 zobaczymy 22 grudnia. Idealnie na rozluźnienie przed świętami. Pierwsze informacje donosiły o premierze dopiero w 2022 roku, jednak data została przesunięta. Z korzyścią dla fanów.
Cieżko jednak dowiedzieć się, o czym będzie ta część filmu. Wiadomo jednak, kto zagra obok Reeves’a – Carrie-Anne Moss, Yahya Abdul-Mateen II, Jessica Henwick, Priyanka Chopra, Neil Patrick Harris, Jonathan Groff. Innymi słowy: Neo i Trinity powracają! Ciekawe, czy z wielką pompą…
16. Wcielenie (Malignant)
Premiera filmu, a raczej horroru Malignant ma się odbyć w 2021 roku, jednak nie udało mi się znaleźć dokładnej daty. Może to wina tego, że nie założyłam dziś soczewek…
O samej fabule też niewiele wiadomo. Wiadomo jednak, że w roli głównej wystąpi Annabelle Wallis.
Pozostałe nowości filmowe od Warner Bros.
Ilość filmów jest całkiem przyjemna. Wśród premier od Warner Bros. jest jeszcze kilka innych tytułów, które z pewnością głośno wybrzmiewają w głowach niejednego z Was.
- The Batman – jest kilka źródeł. Jedne donoszą, że film zobaczymy jeszcze 1 października 2021 roku, inne, że dopiero 4 marca 2022. Wiadomo jednak, że casting na główną rolę wygrał Edward ze Zmierzchu – Robert Pattison. Ciekawa to zmiana, zobaczymy jak sobie poradzi mając za sobą w tle Colina Farrell’a oraz Jeffrey Wright’a.
- Elvis Presley – planowany na 5 listopada 2021 roku, jednak czy dojdzie to do skutku…? Główną rolę w tym filmie otrzymał Austin Butler.
- Flash – miał się pojawić troszkę wcześniej, ale musimy poczekać do 3 czerwca 2022 roku. Ezra Miller wcieli się w rolę głównego bohatera.
- Shazam 2 – ilekroć czytam shazam, tylekroć wybrzmiewa mi ten charakterystyczny wydźwięk. Drugiej części możemy się spodziewać 4 listopada 2022.
- Cry Macho – no i data nieznana. Jednak w obsadzie pojawi się Clint Eastwood. Film na bazie książki o tym samym tytule, opowiada o byłej gwieździe rodeo i hodowcy koni, który wyrusza w podróż, by odzyskać syna z rąk matki alkoholiczki. Czy jakoś tak…
Jesteście gotowi?
Sami widzicie, że będzie w czym wybierać. Premiery Warner Bros. w tym roku obfitują w doskonałą obsadę aktorską i fenomenalne kontynuacje. Bez bicia przyznaję się, że mogłam się pomylić w datach premier, głównie dlatego, że przez COVID-19 często są one zmieniane. Nie zmienia to jednak faktu, że HBO Max pojawi się w Polsce, a filmy WB będą tam dostępne.
To na co czekacie najbardziej?
źródło: collider.com