Najnowszy słoneczny teleskop im. Daniela K. Inouye’a stanął na Hawajach. Wideo, które udostępniono, przedstawia strukturę Słońca. Wygląda jak eksplodujące kawałki karmelizowanego popcornu albo jak wafle ryżowe, jak płynne złoto… Skojarzeń jest wiele, lecz jedno jest pewne – wygląda nieziemsko.
Teleskop pierwszy raz został wykorzystany do robienia zdjęć Słońca w grudniu minionego roku, z góry Haleakalā na Hawajach. Ma on lustro o średnicy czterech metrów. Urządzenie zostało okrzyknięte największym i najmocniejszym teleskopem słonecznym na świecie. Latem, kiedy obserwatorium zostanie w pełni ukończone, jego zadaniem będzie badanie pola magnetycznego Słońca, by dowiedzieć się więcej o tym, jak dokładnie działa.
By stworzyć to imponujące nagranie, teleskop obserwował Słońce przez 10 minut. „Trzaskające” komórki w filmie to plazma wyrastająca ze Słońca, która ochładza się, a następnie cofa pod powierzchnię. Wideo ma tak wysoką rozdzielczość, że obraz pokazuje szczegóły o średnicy 18 mil. Skala obrazu jest dość ekstremalna. Każde „jądro” w filmie jest wielkości Teksasu, a objęty obszar wynosi 11 800 mil na 6 700 mil.
To dobry moment na to, by szczegółowo zbadać całe Słońce. Liczne instrumenty dostępne na Ziemi i w przestrzeni umożliwiają zbadanie struktury i działania tej Ogromnej Gwiazdy. NASA wystrzeliło sondę słoneczną Parker w 2018 roku, która zbliży się do Słońca bardziej niż jakikolwiek obiekt stworzony przez człowieka. Już w przyszłym tygodniu Europa wypuszcza swój własny statek kosmiczny – Orbiter Słoneczny. Jego zadaniem jest zbadanie tajemniczych biegunów Słońca.
źródło: theverge.com