Wśród graczy od lat toczy się spór o to na czym lepiej grać. Korzystając z kontrolera, czy jednak na klawiaturze i myszce? MSI wystartowało z promocją Niechaj Force Będzie z Tobą, w której do zdobycia są gadżety marki oraz gry Elden Ring i Dying Light 2. Być może udział w niej pomoże niektórym graczom podjąć odpowiednią decyzję.
Słów kilka o kontrolerze
Kontroler oferuje funkcje, których nie uświadczymy korzystając z zestawu składającego się z myszki i klawiatury. Przede wszystkim przyciski na klawiaturze są zero-jedynkowe – albo dany klawisz jest wciśnięty, albo nie. Natomiast przyciski spustu na kontrolerze są wielostopniowe. Przykładowo kontroler MSI Force GV30 V2 ma ich aż 256. Funkcja ta jest niezwykle ważna m.in. w grach wyścigowych, w których gracz musi precyzyjnie kontrolować pedał gazu. Na wrażenia płynące z gry duży wpływ mają także silniki wibracyjne, które aktywują się w odpowiednim, zaprogramowanym przez twórców momencie. Tego typu wrażeń nie doświadczymy grając na klawiaturze.
Co na to myszka?
Wykorzystanie myszki w rozgrywce pozwala na precyzyjniejsze i szybsze celowanie czy rozglądanie się po świecie gry. Kontroler stawia przed graczem pewne ograniczenia jeśli chodzi o liczbę dostępnych przycisków i możliwych kombinacji. Klawiatura pod tym względem daje zdecydowanie więcej możliwości – skróty, klawisze makro czy chociażby łatwy dostęp do chata z innymi graczami w grach sieciowych. Sterowanie jednostkami w grze za pomocą myszki i klawiatury umożliwia najlepszym graczom podejmowanie setek decyzji na minutę (APM). Topowi esportowcy mogą się pochwalić APM-em na poziomie 400, a nawet 500 kliknięć. Przy wyborze dobrej myszki niezwykle ważny jest sensor. Myszki MSI z serii Clutch korzystają z wysokiej klasy czujników PixArt. Dodatkowo jeśli zdecydujemy się na urządzenie bezprzewodowe takie jak Clutch GM41 Lightweight Wireless, to możemy liczyć na pełną swobodę ruchów.
Więcej informacji na temat promocji, w tym regulamin, dostępny jest na tej stronie.
źródło: informacja prasowa Galaktus