Czekam na dzień, w którym wezmę do ręki iPhone’a i powiem „W sumie, w końcu całkiem spoko”. Coś mi się zdaje, że jednak jeszcze trochę na ten moment poczekam. Tegoroczne iPhone’y 12 mogą przeżyć solidną zmianę w bryle. Apple ma bowiem pomysł na ekran bez wcięcia, które zastąpi inna, nowoczesna technologia. Czego to nie wymyślą…
Apple słynie ze swoich hucznych konferencji i wielkiego „amazing”, które chyba już od jakiegoś czasu nie jest takie „amazing” jak kiedyś. Seria XS i wszystkie odsłony 11 były podobne do iPhone’a X. Kiedy inne firmy rozpoczęły już zabawy z zastąpieniem notcha w inny sposób, korporacja z Cupertino ślepo w nie brnęła.
Po sieci krążą pogłoski, iż firma Tima Cooka podchodzi już bardzo odpowiedzialnie do produkcji nowych iPhone’ów. Mają się one pojawić na rynku we wrześniu tego roku. Można więc powiedzieć, że do dnia premiery iPhone’a 12 pozostało dużo czasu i możemy rozpocząć spekulacje dotyczące wyglądu.
I co macie zamiar zrobić z kamerką?
Skoro padają deklaracje, że wcięcia nie będzie, pojawia się pytanie, gdzie w takim razie znajdzie się kamerka? Jedna z wizji zakłada umieszczenie jej pod ekranem iPhone’a 12 (ale tylko w najdroższym modelu). Najbardziej zaawansowany iPhone miałby posiadać symetryczny wyświetlacz z aparatem pod ekranem oraz zintegrowany czytnik linii papilarnych, którego mi osobiście brakuje w 11 (z tego miejsca pozdrawiam wszystkich posiadaczy 11, którym to nie przeszkadza). Tylko teraz, pytanie, jakby w tym nowym iPhonie miał działać Face ID? Ktoś ma jakieś pomysły? O czymś nie wiem? Jestem za głupia?
I w tym miejscu powstaje odpowiedź na moje pytania. Powyżej przedstawiony patent złożony w Japonii zakłada stworzenie smartfona bez rozpoznawania twarzy. W zamian za to tegoroczny iPhone mógłby otrzymać sprawny czytnik optyczny pod ekranem.
Apple nie będzie pierwszym producentem, który wprowadzi na rynek czytnik pod wyświetlaczem oraz kamerkę pod ekranem. Pierwsze udogodnienie jest stałym dodatkiem już nawet w średniakach, a na obiektyw schowany pod powierzchnią dotykową ostrzą sobie zęby chińscy twórcy. Do września z pewnością dowiemy się, co takiego się szykuje (pozdrawiamy przecieki).
Przypominam, że wersja z ukrytą pod ekranem kamerką będzie dostępna jedynie w najdroższej wersji urządzenia. iPhone 12 w zwykłych wersjach swoim wyglądem z pewnością będą nawiązywały do zeszłorocznych 11.