Czy wyobrażasz sobie, że zmieniasz na swoim zdjęciu sandały na kalosze? Psa na kota? Burgera na sałatkę? Że masz świetne zdjęcie, ale przeszkadza Ci sceneria i jednym kliknięciem przenosisz swoją sylwetkę na plażę? Brzmi dziwnie? Ale jednak, to możliwe….
Naukowcy z koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii oraz Uniwersytetu Nauki i Technologii w Pohang 2 stycznia opublikowali artykuł, w którym prezentują w szczegółach ten proces: „InstaGAN – Instance Aware Image-to-Image Translation”.
System InstaGan oparty na SI, czyli sztucznej inteligencji posiada kilka nowości w przeciwieństwie do poprzedników. Po pierwsze opisuje on zarówno obraz, jak i zestaw cech, które ma on przypisane. Złożoność systemu pozwala na określenie dużej liczby tych cech. Co to oznacza? Najbardziej złożone obrazy, z wieloma szczegółami nie są problemem dla InstaGan.
Po drugie system ten posiada tzw. maski segmentacji obiektów. Czym są owe maski? To grupa pikseli danego obiektu. Wyznaczają one granice tego przedmiotu na danej fotografii. Opublikowany artykuł zawiera próbki nowego systemu, które pokazują, że na zdjęciu np. w miejsce spodni można wstawić spódnice. Domyślnie system ma zamieniać dowolny obiekt w inny dowolny obiekt, czyli np. nie tylko daną część garderoby w inną, ale np. w zwierzę, jedzenie…
Brzmi to trochę kosmicznie, ale czy to nie oznacza, że świat wirtualny będzie jeszcze większą ucieczką od rzeczywistości? Czy właśnie wtedy ludzie zaczną pokazywać w Internecie idealny, doskonały świat w jakim żyją, a który tak naprawdę nie istnieje…?