Co dalej z Tumblr’em?

Większość z nas zetknęła się z Tumblr’em. Jest to platforma mikroblogowa założona 11 lat temu przez Davida Karpa. Możemy tam publikować filmy, zdjęcia, linki i cytaty, które nas poruszyły lub uważamy je za warte podzielenia się ze światem. Nie jest to pierwszy tego typu serwis i podejrzewam, że nie ostatni. Jednak 17 grudnia 2018 roku zmieni się oblicze tej platformy i wiele osób zadaje sobie pytanie Quo vadis Tumblr?

Pod koniec listopada aplikacja Tumblr została wycofana ze sklepu AppStore. Oskarżono serwis o publikowanie pornografii dziecięcej, mimo że portal posiada szereg filtrów. Niestety zawiodły one kierownictwo platformy i niepożądane treści przedostały się na serwery firmy.

W konsekwencji w siedzibie serwisu podjęto decyzję o zakazie publikacji treści dla dorosłych. Ma on wejść w życie 17 grudnia 2018 roku. Obejmuje on treści pokazujące prawdziwe ludzkie genitalia oraz kobiece sutki, jak również wszelkie filmy, ilustracje, GIFy prezentujące akty seksualne.

It is our continued, humble aspiration that Tumblr be a safe place for creative expression, self-discovery, and a deep sense of community. As Tumblr continues to grow and evolve, and our understanding of our impact on our world becomes clearer, we have a responsibility to consider that impact across different age groups, demographics, cultures, and mindsets. We spent considerable time weighing the pros and cons of expression in the community that includes adult content. In doing so, it became clear that without this content we have the opportunity to create a place where more people feel comfortable expressing themselves.

Naszym ciągłym, pokornym dążeniem jest, aby Tumblr był bezpiecznym miejscem twórczej ekspresji, samopoznania i głębokiego poczucia wspólnoty. W miarę, jak Tumblr rozwija się i ewoluuje, a nasze zrozumienie naszego wpływu na nasz świat staje się wyraźniejsze, musimy wziąć pod uwagę wpływ na różne grupy wiekowe, demografię, kulturę i sposób myślenia. Spędziliśmy dużo czasu, analizując wady i zalety wypowiedzi w społeczności, która zawiera treści dla dorosłych. Czyniąc to, stało się jasne, że bez tych treści mamy możliwość stworzenia miejsca, w którym więcej osób czuje się dobrze, wyrażając siebie.

Warto jednak nadmienić, że z zakazu wyłączone zostały materiały zawierające nagość w sztuce, obrazy matek karmiących, tematyka zdrowotna oraz treści pisemne. Wszelkie posty do tej pory opublikowane w serwisie, a zakwalifikowane jako przeznaczone dla dorosłych uzyskają status prywatny tylko do wglądu danego użytkownika.

Jak uważacie, czy portal przetrwa bez tego typu treści? W końcu nie od dziś wiadomo, że stanowiły one znaczący udział mikroblogów na tej platformie. Jak wielu użytkowników zrezygnuje ze swojego konta na Tumblr i przerzuci się na inne portale? Macie może jakieś swoje ulubione serwisy, z których korzystacie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *