Bloober Team ujawniło swój nowy projekt Cronos: The New Dawn w 2024 roku, prezentując klimatyczny zwiastun filmowy. Widzimy w nim mężczyznę w imponującym kosmicznym skafandrze, grającego w szachy z sympatyczną starszą Panią, podczas gdy w alternatywnej czasoprzestrzeni – czy też wymiarze, rzeczywistości, czy czymkolwiek to jest – walczy z potworami przypominającymi te z Dead Space. Później, gdy przegrywa partię szachów, zabija staruszkę… albo jednak nie?
W grze wcielamy się w Podróżnika, którego zadaniem jest cofanie się w czasie i ratowanie ludzi, którzy zginęli w wyniku globalnej apokalipsy. Robimy to prawdopodobnie po to, by mogli odegrać jakąś rolę w odbudowie przyszłości. Być może właśnie z tym wiąże się scena, w której chwyta kobietę za twarz.
Ratowanie ludzi z przeszłości to jednak nie jedyne zajęcie Podróżnika. Jak pokazuje najnowszy zwiastun rozgrywki, musi on również mierzyć się z potwornymi istotami, które trzeba porządnie naszpikować ołowiem. Te kreatury to Sieroty. Są to „wynaturzone, cielesne koszmary zrodzone z najciemniejszych zakamarków ludzkiej psychiki.”
Wymowny zwiastun
Jak przystało na porządną zarazę, Sieroty są wyjątkowo trudne do unicestwienia. Zwiastun zatytułowany Nie pozwól im się połączyć odnosi się do jednej z kluczowych mechanik rozgrywki. Jak wyjaśnia Bloober Team, jeśli po pokonaniu przeciwnika nie spalisz jego ciała, może ono zostać wchłonięte przez inne Sieroty. W efekcie stają się one szybsze, silniejsze, bardziej odporne i znacznie bardziej przerażające, a także zyskują dodatkowe zdolności bojowe. Całość prezentuje się bardzo obiecująco. Czuć tu ducha Dead Space, co świetnie wpisuje się w klimat, z którego Bloober Team jest znane. Sama gra wydaje się jednak bardziej trzecioosobową strzelanką niż klasycznym survival horrorem.
Najważniejsze informacje o Cronos: The New Dawn
Cronos: The New Dawn to nowa gra survival horror od Bloober Team. Jej akcja rozgrywa się w alternatywnej wersji Polski lat 80. XX wieku. Gracz wciela się w agenta tajemniczej organizacji Collective i przemierza futurystyczny świat po apokalipsie. Jego celem jest odnajdywanie ludzi, którzy zginęli podczas katastrofy znanej jako The Change. To wydarzenie, które przemieniło ludzi w potwory zwane Sierotami.
Twórcy czerpią inspirację z prawdziwych polskich lokalizacji. Tytułowa dzielnica The New Dawn nawiązuje luźno do jednej z krakowskich dzielnic, wzniesionej przez komunistyczne władze w latach 50. jako symbol siły i bogactwa reżimu. W grze pojawia się charakterystyczna mieszanka wschodnioeuropejskiego brutalizmu i retrofuturystycznego klimatu, która tworzy unikalne, mroczne tło opowieści.
Premiera zapowiedziana jest na 2025 rok. Gra trafi na PlayStation 5, PC i Xbox Series X|S.
źródło: pcgamer.com
Idziemy na kawę? Jedną możesz mi postawić dokładnie tu.
Dziękuję!