Wygodny, daje niewiarygodny komfort podczas gry, a kombinacja przycisków jest wyjątkowo intuicyjna. Dla mnie jest to idealny kontroler do gier takich jak strzelanki czy wyścigówki. Jestem szczęśliwą posiadaczką Elite V1 oraz Elite V2 – jest niesamowita różnica między tymi kontrolerami.
Mała prezentacja kontrolerów
KONTROLER V1: Dostępny jest w dwóch kolorach, czarnym oraz białym, (osobiście mam biały). W zestawie otrzymujemy go razem z etui, żebyśmy mogli podróżować z gamepadem bezpiecznie, zapasowy krzyżak oraz dwa zestawy gałek (w tym jeden o wydłużonej “nóżce” oraz drugi z wypukłą końcówką), 4 łopatki oraz kabel USB.
Od razu widać, że kontroler wygląda inaczej niż poprzednik, ponieważ powierzchnia z przodu oraz z tyłu została pokryta materiałem gumowym. Dzięki temu mamy znacznie większą kontrolę nad padem i oczywiście nie wyślizgnie się nam z rąk podczas gry. W dłoni prezentuje się bardzo dobrze i aż miło z niego korzystać.
Profil ustawień
V1 posiada matową powierzchnię oraz wyłożenie dolnych rogów gumowatym chropowatym materiałem. Ta szara powierzchnia zapobiega wyślizgiwaniu się kontrolera z rąk. Przyciski (LB RB RT LT) są w kolorze metalowym, zarówno dla czarnej, jak i białej wersji.
KONTROLER V2: Dostępny jest tylko w jednym kolorze. Z tym gamepadem dostajemy praktycznie to samo co przy poprzednim kontrolerze. Dodatkowo otrzymujemy stację ładującą, kluczyk do manualnej regulacji analogów oraz kabel z końcówką typu C.
KONTORLER V1: W tym gamepadzie mamy możliwość ustawienia tylko dwóch profili. Wykorzystujemy do tego dedykowany suwak, który został umieszczony na padzie.
KONTROLER V2: Na tym padzie jest inaczej. Pod diodą znajduję się przycisk, którym możemy ustawić aż 3 profile. Dla mnie jest to na plus, ponieważ zawsze trzeci profil zostaje w zapasie na jakąś inną grę. Pod przyciskiem umieszczono trzy paski świetlne. Mają one za zadanie informować gracza, który profil jest teraz aktywny.
Łopatki i blokada spustów
KONTROLER V1: Do dyspozycji mamy 4 łopatki. Standardowo dwie na górze oraz dwie na dole. Dolne są nieco dłuższe, co mnie osobiście bardzo odpowiada. Dlaczego? Ponieważ możemy sobie dostosować je według indywidualnych preferencji, by podczas gry mieć możliwość maksymalnie komfortowego użytkowania. Wymiary łopatek to: krótka 3 cm x 1,1 cm, a długa 4 cm x 1,2 cm.
Na spodzie kontrolera umieszczono dwa guziczki, które umożliwiają nam zablokowanie spustów. Dla przykładu, kiedy gram w strzelanki, mam zablokowany spust, a w wyścigówkach od razu je sobie odblokowuje. Dzięki temu nie ma możliwości, by zmieniły się nam ustawienia podczas rozgrywki.
KONTROLER V2: Oczywiście nie mogło zabraknąć naszych ukochanych łopatek. W tej wersji są one nieco niżej. Ponadto, jedna jest mniejsza od drugiej. Wymiary w V2 prezentują się następująco – krótka 2,5 cm x 0,5 cm, a długa 3 cm x 1 cm.
Na spodzie kontrolera V2 również wbudowano blokowanie spustów, ale tym razem do dyspozycji mamy aż trzy! Dostaliśmy dodatkową blokadę, aby nasza rozgrywka była jak najwygodniejsza. Szczerze powiem, że w momencie, w którym skorzystałam z tej opcji w tym padzie, zauważyłam, że czas reakcji był szybszy niż w poprzedniku.
Ciekawostka – za pomocą aplikacji Akcesoria Xbox możemy stworzyć liczbę profili oraz zarządzać ustawieniami łopatek, wibracji itd.
Bateria
W kontrolerze V1 mamy możliwość wymiany baterii na nowe, więc wystarczy zaopatrzyć się w kilka zapasowych, jeżeli zamierzamy dużo grać. Natomiast V2 oferuje wbudowany akumulator. Producent informuje, że czas pracy razem ze słuchawkami to 40 h, a bez słuchawek 10 h dłużej. Osobiście zawsze gram ze słuchawkami, więc czas pracy podczas rozgrywki łącznie wyniósł 43 h. Bardzo podoba mi się fakt, że kontroler informuje użytkownika o stanie baterii. Jeżeli poziom jej naładowania spadnie do połowy, zauważymy, że świeci jasno-pomarańczowa dioda LED. Kiedy kontroler zbliża się do całkowitego rozładowania, zaczyna ona mrugać.
Liczę się z tym, że np. po roku używania kontrolera wydajność baterii spadnie, ale jest to całkowicie normalne. Pada, zazwyczaj, ładuję przez stację, która była w zestawie. Zdarzało się, że ładowałam go również podczas rozgrywki. Mimo wszystko lepiej tego nie robić. Co do wagi, poinformuję tylko krótko, że V1 waży 348 g, natomiast V2 niewiele mniej, bo 345 g.
Podsumowanie
Zarówno z Elite V1 jak Elite V2 jestem bardzo zadowolona. Gdybym miała wybrać tylko jeden z nich, to oczywiście mój wybór trafiłby na V2. Polecam kontroler każdemu graczowi, który chce bez reszty postać świat każdej z gier. Minusem jedynie może okazać się cena. V1 znajdziemy już od 450 zł, natomiast V2 – od 750 zł.
dane techniczne / źródło: microsoft.com
” Zdarzało się, że ładowałam go również podczas rozgrywki. Mimo wszystko lepiej tego nie robić”
Przepraszam ale niby skąd takie wnioski?