LAMAX N4 | recenzja

Bezpieczeństwo na drodze to bardzo ważna kwestia, której nie możemy bagatelizować. Coraz więcej kierowców decyduje się na instalację wideorejestratora w swoich samochodach. Często są bardzo potrzebne, czasami nawet nadużywane. Jak sprawuje się kompaktowa kamerka LAMAX N4?


LAMAX N4 to stosunkowo niewielki wideorejestrator, który do swoich nowych właścicieli dociera w niewielkim opakowaniu, które skrywa to, co w nim najważniejsze. Sama kamerka jest zachowana w czarnej kolorystyce, a gabaryty sprawiają, że fajnie skrywa się za lusterkiem, stając się naszą kolejną parą oczu. W pudelku dociera do nas następująca zawartość.

Wykonanie urządzenia

Kamera została w całości wykonana z trwałego plastiku w kolorze czarnym, z wyjątkiem białego logo producenta „LAMAX” oraz modelu „N4”, które znajdują się po obu stronach urządzenia. Jak można zauważyć, kamera ma podłużny kształt. Prawy bok wyposażono w wejście dla modułu GPS (opcjonalnie), gniazdo zasilania oraz gniazdo na kartę pamięci. Z kolei lewy bok ma przycisk wielofunkcyjny, mikrofon, przycisk do restartu oraz wskaźnik LED, który świeci na niebiesko, gdy kamera jest włączona, a miga na czerwono, gdy nagrywanie jest zabezpieczone.

Uchwyt, który służy do przymocowania kamery do szyby, zakończony jest naklejką z taśmy dwustronnej. Z góry widoczne są także otwory, które służą do chłodzenia urządzenia. Testowany model wideorejestratora LAMAX jest kompaktowy i lekki. Dzięki niewielkim rozmiarom zapewnia komfort jazdy, nie zasłaniając pola widzenia ani nie rozpraszając uwagi kierowcy. Dodam, że nie ma w niej żadnego ekranu, więc o rozpraszaniu tym bardziej nie ma mowy.

Specyfikacja techniczna

Rozdzielczość wideoFullHD (1920 × 1080) @ 30FPS
Kąt ujęcia140°
Format wideoMP4, kompresja H.265
Dźwiękwbudowany mikrofon z możliwością wyłączenia również w aplikacji
Pamięćbrak, wymagana karta microSD do 128 GB
Łącznośćmicro USB, WiFi
Uchwytuchwyt pozycyjny z naklejką 3M
FunkcjeWiFi, ochrona nagrywania (w przypadku uderzenia/przyciskiem), automatyczne rozpoczęcie nagrywania, G-Sensor z regulacją czułości, nagrywanie w pętli, dodatkowo moduł GPS z możliwością wyświetlenia danych w filmie (czas i data, prędkość i współrzędne)
Zasilaniesuperkondensator
Wymiary90×58×36 mm

Montaż urządzenia

Sam montaż kamerki w samochodzie jest naprawdę bardzo prosty i nie ma w nim nic skomplikowanego. Bezpośrednio przed jej zamocowaniem warto dokładnie wyczyścić szybę w miejscu, w którym planujemy ją zamontować. Następnie wystarczy zdjąć folię zabezpieczającą z naklejki i przymocować ją do szyby, przytrzymując przez chwilę. Jeśli chcecie ułatwić sobie późniejsze odklejanie kamery, warto między naklejkę 3M a szybę umieścić dołączoną do zestawu naklejkę elektrostatyczną. Po czasie samo usunięcie kleju może okazać się problematyczne, choć ja, jako niegdyś detailer samochodowy, mam na to swoje sprawdzone sposoby. Po zamontowaniu urządzenia wystarczy już tylko odpowiednio ją ustawić, by koniec maski był również widoczny w obiektywie i gotowe. Możemy wyruszać w drogę.

Aplikacja dla kamery LAMAX N4

Bez aplikacji nie ma możliwości pobrania filmów i wprowadzenia ustawień w kamerce, zatem nie możecie zapomnieć o jej pobraniu. Całe szczęście jest darmowa, więc nie musicie się martwić o ponoszenie dodatkowych kosztów. Dzięki niej można dostosować szczegółowe ustawienia wideorejestratora oraz zapisywać filmy i zdjęcia na smartfonie. Aplikacja nosi nazwę Viidure-Dashcam Viewer i bezproblemowo działa na systemie Android oraz iOS.

Połączenie z kamerą odbywa się poprzez Wi-Fi. Należy:

  1. Połączyć się z siecią WiFi o nazwie kamery.
  2. Wprowadzić hasło, które widnieje w instrukcji obsługi.
  3. Uruchomić aplikację.
  4. Kliknąć przycisk „Add Camera”, by podłączyć urządzenie – i to wszystko, cała filozofia w czterech krokach.

G-sensor zapewnia automatyczne zabezpieczenie nagranych plików. W przypadku gwałtownego hamowania lub wypadku nasze materiały pozostaną bezpieczne i nie zostaną skasowane. Dotyczy to materiałów z najbliższego przedziału czasowego, które mogą być kluczowe w ustaleniu winnego niebezpiecznego zdarzenia drogowego i pociągnięcia go do odpowiedzialności. Poruszając się po naszych drogach, niejednokrotnie można zauważyć dziwne zachowania innych kierowców, ale również rowerzystów i niejednokrotnie pieszych. Tu apel do tej ostatniej grupy – życie macie jedno. Zanim wejdziecie na pasy, upewnijcie się, że kierowca Was widzi i się zatrzymuje. Dotyczy to samochodów na obu pasach jezdni. Starcie z maszyną ważącą ponad tonę może mieć tylko opłakane skutki. Wtargnięcie na jezdnię nie jest „pierwszeństwem pieszego”. Nie korzystaj z telefonu na pasach. Jak masz kaptur na głowie, to chociaż podnieś głowę kiedy masz zamiar wejść na pasy, a nie patrz tylko pod nogi.

Funkcje i możliwości LAMAX N4

Dzięki rozdzielczości Full HD/30fps, nagrania są pełne istotnych szczegółów, które są niezbędne w przypadku wypadku. W ten sposób łatwo dostrzeżemy na filmie tablice rejestracyjne, znaki drogowe oraz innych uczestników ruchu. W przeciwieństwie do standardowo stosowanych baterii, superkondensator nie traci na wydajności z upływem czasu. Dzięki jego zastosowaniu, kamera ma niemal nieograniczoną żywotność. Ponadto, doskonale radzi sobie z dużymi zmianami temperatury, co czyni ją idealnym rozwiązaniem dla kamer samochodowych.

Obsługa nowoczesnego kodeka H.265 pozwala na zmniejszenie rozmiaru filmów przy zachowaniu tej samej jakości. Pozwala to na przechowywanie większej ilości materiału na karcie pamięci. Format MP4 zapewnia szeroką kompatybilność. Automatycznie dodawany znak wodny z datą i godziną do nagrań pomoże uniknąć sporów dotyczących autentyczności materiałów. Dzięki opcjonalnemu modułowi GPS, możemy również dodać do filmu informacje o prędkości i lokalizacji.

Kamera automatycznie usuwa najstarsze nagrania, co oznacza, że zawsze będziemy mieć wystarczająco dużo miejsca i będziemy chronieni podczas podróży. Po każdym uruchomieniu samochodu, kamera rozpoczyna nagrywanie, więc nigdy nie przegapimy żadnego ujęcia z jazdy. No chyba, że tak jak ja, czasem zdarzy się nie włożyć wtyczki do gniazdka.

Nagrywanie – jakość i możliwości

Filmy nagrywane kamerą LAMAX N4 charakteryzują się naprawdę dobrą jakością, jeśli chodzi o cenę urządzenia i same jego gabaryty. Obraz jest ostry i wyraźny, co umożliwia bezproblemowe odczytywanie np. numerów rejestracyjnych. Należy pamiętać, że rejestrowanie i przechowywanie numerów rejestracyjnych pojazdów nie jest legalne we wszystkich krajach. Przed przekroczeniem granicy danego państwa warto sprawdzić obowiązujące przepisy, by uniknąć ewentualnych kar finansowych. Dodatkowo nowoczesny kodek H.265 pozwala na zmniejszenie rozmiaru filmów przy zachowaniu tej samej jakości, co umożliwia zapisanie większej ilości materiałów na karcie pamięci, a format MP4 zapewnia szeroką kompatybilność. Jedynym problemem dla mnie jest kabel, który wije się mi wokół gałki skrzyni biegów. Niestety nie mam chęci na to, by przeciągać go pod podsufitką, deską rozdzielczą i całą resztą. Przed rozpoczęciem jazdy po prostu dobrze go sobie ustawcie.

Jeśli ktoś chce zobaczyć podgląd nagrywanego obrazu, jest to możliwe po przejściu w aplikację. Również z jej poziomu możemy wyłączyć nagrywanie dźwięku. Niekoniecznie prowadzone prywatne rozmowy chcemy upubliczniać, prawda?

Niezależnie od warunków atmosferycznych jakość nagrań jest wystarczająca. Filmy nie mają efektu rybiego oka, a kąt rejestrowany przez kamerę jest wystarczający. Kolory są wiernym odzwierciedleniem rzeczywistych warunków, a filmy zawierają wystarczającą ilość szczegółów oraz kontrastu. Inaczej jednak w nocy, kiedy to obiekty oświetlane reflektorami widzimy dokładnie, natomiast tło pozostawia nieco do życzenia. Niemniej w tej cenie realnie jakość jest bardzo przyzwoita. Sama pora dnia oraz warunki atmosferyczne nie wpływają na jakość rejestrowanego materiału.

Podsumowanie

LAMAX N4 to kompaktowe urządzenie, które zadba o naszą pewność i bezpieczeństwo na drodze. Wideorejestrator jest wyposażony w ciekawe i przydatne funkcje, w tym w ochronę nagrywania, automatyczne uruchamianie, G-Sensor czy też nagrywanie w pętli. Zasilany jest wyjątkowo wydajnym superkondensatorem, choć brakuje jednak możliwości działania urządzenia bez stałego podłączenia. Niemniej w cenie 285.90 PLN to całkiem dobra propozycja.

Podczas testu wideorejestrator nie zawiódł i podłączał się dosłownie chwilę po odpaleniu auta. Na szczęście nie miał okazji złapać w obiektywie jakiegoś niebezpiecznego zdarzenia. Lamax N4 jest całkowicie pozbawiony bajerów, ekranów, Netflixów i innych rozpraszaczy. Robi to, do czego został stworzony – nagrywa naszą trasę, dbając tym samym o bezpieczeństwo w trakcie niespodziewanego zdarzenia. Jest on jak najbardziej godny swojej ceny.

Dziękujemy firmie LAMAX Polska oraz Havas PR Warsaw za możliwość testów urządzenia.

Wsparcie w postaci wirtualnej kawy.
Dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *