Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym użytkownikiem Steam Decka, czy też byłeś szczęśliwym odbiorcą urządzenia już wcześniej, masz do wyboru całą masę przeróżnych gier. Poniżej kilka tytułów, które każdy powinien wypróbować. Począwszy od otwartego świata Elden Ring, po skromne strzelanki pierwszoosobowe, takie jak Superhot.
Elden Ring
Na początku 2022 roku autor fantasy George R.R. Martin i zespół programistów FromSoftware współpracowali przy jednej z największych dotychczas gier z gatunku soulslike. Akcja Elden Ring toczy się w rozległym świecie fantasy, pełnym bezlitosnych wrogów i głębokiej wiedzy do odkrycia. Nawet jeśli w przeszłości celowo unikaliście tego gatunku, Elden Ring warto sprawdzić dla samych widoków. Jest to jedna z pierwszych gier, które uzyskały etykietę „Zweryfikowana” dla Steam Deck. Oznacza to, że i na przenośnej konsoli gra prezentuje się znakomicie!
Vampire Survivors
Jakiego rodzaju grą ma domyślnie być Vampire Survivors akurat nie wiem. Na pierwszy rzut oka to gra o przetrwaniu w czasie, w którym nieuchronnie umieramy. Podczas gdy ogólna grafika jest wyraźnie inspirowana klasycznymi tytułami z Castlevanii, takimi jak Symphony of the Night, tak Vampire Survivors nie jest w swojej pristocie aż takie proste. Z seriami trwającymi nie dłużej niż 30 minut i wymagającymi bardzo mało sprzętu, tytuł ten okazuje się idealną propozycją na Steam Deck.
Superhot: Mind Control Delete
Trzecia odsłona serii Superhot, Superhot: Mind Control Delete, to najbardziej rozbudowana wersja tej strzelanki. Usuwanie kontroli umysłu to więcej poziomów, więcej broni i więcej sposobów na przeżycie tej samej satysfakcjonującej rozgrywki. Każdy poziom w Superhot: Mind Control Delete trwa tylko minutę lub dwie w czasie rzeczywistym, dzięki czemu grę można łatwo zakończyć lub odłożyć na później. Minimalistyczna grafika pozwala Steam Deckowi z łatwością sobie z nią poradzić. Superhot: Mind Control Delete to najlepsza gra Johna Wicka, w której… nie ma Johna Wicka.
No Man’s Sky
No Man’s Sky miał trudny początek. Całe szczęście przekształciło się to w coś zupełnie innego dzięki niestrudzonym wysiłkom twórców, którzy wciąż udostępniają bezpłatne aktualizacje. Z praktycznie nieskończoną galaktyką do eksploracji w wolnym czasie, Steam Deck to świetny sposób na poznanie świata No Man’s Sky. Jeśli macie słabość do rzemiosła i survivalu, takich jak Subnautica, No Man’s Sky jest idealną propozycją.
Fallout 4
Podczas gdy większość graczy skupiła się na internetowym świecie Fallouta 76, Fallout 4 pozostaje doskonałą propozycją dla jednego gracza. Nie wspominając już o bogactwie treści tworzonych przez samą społeczność. Tytuł nie ma problemu z dostosowaniem się do możliwości Steam Decka, więc śmiało można po niego sięgać. Gra już po wyjęciu z pudełka zapewnia spore wrażenia, nawet bez DLC. To doskonały moment, by ponownie (lub pierwszy raz) poznać się z rozgrywką przed premierą Fallout: London.
Tunic
Tunic czerpie wiele aspektów z klasycznych tytułów The Legend of Zelda. Jednak jej urocza estetyka zdradza trudność tej stylowej izometrycznej gry przygodowej. To tytuł, który nagradza eksplorację i jest pełen tajemnic do odkrycia. Trzeba przyznać, że wrogowie i bitwy z bossami mogą być czasami wyczerpujące, a jednocześnie niezwykle satysfakcjonujące. Tunic to w pełni zweryfikowany tytuł na Steam Deck. Działa doskonale i jest świetnym dodatkiem do kolekcji, jeśli szukacie czegoś w klimacie Zeldy.
Overload
Overload to duchowy spadkobierca serii Descent z lat 90. Tytuł pomimo swojej „nieznanej” oceny kompatybilności działa wyjątkowo dobrze na Steam Decku. Na każdym poziomie w Overload lecimy przez labirynt tuneli i szybów kopalnianych, walcząc z niekończącymi się falami robotów, by w końcu zniszczyć centralny reaktor i uciec. Oryginalna gra ma ponad 15 poziomów. Jest także wiele darmowej zawartości stworzonej przez społeczność, w której można się zanurzyć na wiele długich godzin.
Rollerdrome
Szybka platformówka zręcznościowa Rollerdrome to dziwaczne połączenie Tony Hawk Pro Skater i stylowej strzelaniny w zwolnionym tempie. Wyraźnie zainspirowany filmem Rollerball z 1975 roku z udziałem Jamesa Caana, Rollerdrome przedstawia się jako dystopijny krwawy sport na ośmiu kołach. Zagramy na wielu arenach zamieszkanych przez złych facetów, łącząc walkę jednocześnie że sztuczkami, by uzupełnić amunicję. Historia jest nieco słaba, ale charakter poziomów sprawia, że Rollerdrome jest doskonałym kandydatem do biblioteki Steam Deck.
Red Dead Redemption 2
Romantyczna, westernowa epopeja od Rockstar zaczyna w tym momencie pokazywać już swój wiek. Niezależnie od tego jest doskonałą przygodą w otwartym świecie. Fikcyjny odpowiednik Dzikiego Zachodu jest tak wciągający, że prawdopodobnie wychwycicie podświadomy południowy akcent – jeśli jeszcze w to nie graliscie. Będziecie musieli zaakceptować kilka graficznych kompromisów, by zachować spójną wydajność na pokładzie Steam Decka. Jednak nawet przy niskich ustawieniach Red Dead Redemption 2 wygląda niesamowicie na urządzeniu przenośnym od Valve. Dzięki obszernej historii i mnóstwu pobocznych aktywności łatwo ten tytuł polubić.
Macie Steam Decka? Jak się sprawuje? W co najczęściej gracie?
źródło: theverge.com